Pogoda nie sprzyja ostatnio spacerom, dlatego też warto wykorzystać każdy słoneczny promień na niebie. Między jednym deszczem a drugim, udało się nam ruszyć nasze ciężki zadki, posadzić je wygodnie do auta i ruszyć przed siebie. Tym sposobem trafiliśmy do ogrodów KAPIAS. Wybór zupełnie przypadkowy, jak się potem okazało- całkiem trafiony. Ogromny teren obsypany różnego rodzaju kwieciem, krzaczkami  i drzewami jest w całości udostępniony odwiedzającym i co najważniejsze: za wejście nie jest pobierana żadna opłata!

Można spocząć i odpocząć w jednej z licznych altan, poopalać się na leżaku czy przybić piątkę Mikołajowi, który czeka na nas w ogrodzie zimowym. Na koniec zjeść pyszny deser w ogrodowej kawiarence. Słowem bardzo ciekawe miejsce na spokojny, niedzielny spacer.

Poniżej kilkanaście zdjęć ze spacerku, zrobione telefonem (bo o aparacie to już człowiek nie pamięta), ale myślę, że uda mi się choć troszkę zachęcić was do ruszenia się z kanapy :)  Na miejscu będziecie mogli poznać jeszcze więcej cudownych zakątków.

Co z tego, że wiosna? Prezent to gdzie?

Tu byłam JA i  ON.

Dzieciaki też coś znajdą....

 chill out