JAK ZORGAZNIZOWAĆ TANI WYPAD DO LONDYNU?

by - 16:52:00


Kiedy wróciłam ze swojej ostatniej babskiej wyprawy do Londynu, znajoma zahaczyła mnie i pytała o szczegóły wycieczki. Między jednym, a drugim łykiem kawy spytała: "To taki wyjazd ile cię wyszedł? Z 1500 zł jak nic, co nie?". 

Wybuchłam śmiechem. Za tysiącpińsetzłotych to ja mogę na wczasy jechać, a nie na weekend z dziewczynami! Postanowiłam zliczyć wszystko i przedstawić wam tutaj.Zobaczcie zatem jak udało się nam zaplanować naszą babską wyprawę!



POMYSŁ

Skoczmy na kawę... do Londynu? A dlaczego nie? Często jeździmy na zakupy do centrum oddalonego o godzinę, półtora, a na dobry obiad jesteśmy w stanie wybrać się do innego miasta. Dlaczego by nie wsiąść więc do samolotu i wybrać się do Londynu, od którego dzieli nas zaledwie dwie godziny lotu?

Wszystko zaczyna się w naszej głowie- zabierz na wypad swoją dziewczynę, zorganizuj wypad ze swoimi znajomymi. Obawiasz się bariery językowej? Spokojnie dogadasz się nawet i bez języka- zapytaj głośno czy jest ktoś z Polski, w Londynie zawsze się ktoś znajdzie ;)




LOTY

Najtaniej latać w takich miesiącach jak listopad, październik czy styczeń. Zdarzają się promocje również na luty czy marzec. Warto obserwować oferty tanich przewoźników, sama latam głównie Ryanairem i Wizzairem. Na ich stronach często można spotkać propozycje okazyjnych lotów. Moje najbliższe lotnisko nie należy niestety do najtańszych opcji, ale jeśli jesteś z okolic Krakowa, Warszawy, Gdańska, itp. to wygrałaś los na loterii! W cenie zazwyczaj wliczony jest bagaż podręczny- spokojnie wystarczy na krótki wypad. Same z dziewczynami dzielimy się również kosmetykami (jedna bierze szampon, druga żel pod prysznic) czy sprzętami typu prostownica czy suszarka, jeśli takiej nie ma w hotelowej łazience.


My nasze bilety zarezerwowałyśmy już w listopadzie. Za przelot w jedną i drugą stronę zapłaciłyśmy 109zł. Wylądowaliśmy na lotnisku Londyn Stansted. Stąd do centrum można dostać się na kilka sposobów. Zdecydowanie najtańszą opcją jest przejazd autobusem, my za bilety w obie strony zapłaciliśmy 50zł od osoby.  Warunkiem jest wcześniejsza rezerwacja- takiej możecie dokonać tutaj. Stoisko znajduje się przy wyjściu z lotniska- nie sposób go przegapić. Większym wyzwaniem jest odnalezienie prawidłowego autobusu, bo tych odjeżdża stąd całe mnóstwo. Podróż do centrum trwa około 1,5 godziny.

NOCLEG

Hotele w Londynie należą do jednych z najdroższych na świecie. Można oczywiście spać i w Hiltonie, jednak znacznie tańsze rozwiązanie znajdziecie na bookingu lub aribnb.  Jedne z bardziej budżetowych hoteli znajdziecie w okolicy Victoria Station. Za swój pobyt w trzyosobowym pokoju ze śniadaniem zapłaciłyśmy 189zł za osobę. Jeśli chcecie zyskać 50zł na rezerwację w bookingu, kliknijcie tutaj.





PORUSZANIE SIĘ PO MIEŚCIE

Jeśli planujecie krótki wypad, to pewnie równie mocno zależy wam na czasie. Jeśli zakładacie dużo zwiedzać to prawdopodobnie i tak odpadną wam nogi (my w jednym dniu przeszłyśmy ponad 23km!), ale absolutnie nie możecie ruszyć się bez wykupionej travelki! To całodniowy bilet na metro, którym będziecie mogli poruszać się po mieście. Na mapie wszystkie atrakcje wyglądają tak niewinnie i blisko siebie. Wierzcie mi, że w praktyce przejście z jednego punktu do drugiego może wam zająć więcej czasu niż zakładaliście. Dodatkowo bilet ten upoważnia was do przejazdu słynnym, czerwonym autobusem, więc w cenie możecie zaliczyć dodatkową atrakcję :) Koszt travelki to 12,70£.








JEDZENIE

Jeśli znosisz jedzenie z maca albo kejefsi to możesz tu zjeść praktycznie za grosze. Zakup dwóch kurczakburgerów i frytek to koszt niecałych 3 funtów. W sklepach nie brakuje też gotowych kanapek, których ceny wahają się od 1-3,5 funta za sztukę. Wybierając nocleg warto wybrać opcję ze śniadaniem. Z doświadczenia wiem, że z rana mało komu chce się ogarnąć temat, a wyjście na miasto z pustym żołądkiem grozi wyczyszczeniem portfela. Jeśli lubimy kuchnię azjatycką warto zajrzeć na Chinatown. Można tam skorzystać z opcji "płacisz raz i jesz do syta". Taka opcja to koszt około 8 funtów. Za średni obiad w restauracji płaciłyśmy 10-13 funtów. Tańsze opcje znajdziemy w typowych burgerowniach czy pizzeriach.





ATRAKCJE

Niewątpliwym atutem Londynu jest fakt, że większość tutejszych muzeów jest bezpłatna. Podczas jednego z takich wypadów udało zajrzeć się nam do Muzeum Historii Naturalnej, National Gallery i Tate Modern. Cierpliwie czeka na mnie jeszcze Bristish Muzeum :) London Eye czy muzeum figur woskowych to atrakcje dodatkowo płatne, ale bez problemu znajdziecie inne alternatywy. Takie darmowe opcje znajdziecie m.in. w poście o 5 nieoczywistych atrakcjach Londynu, które musicie zobaczyć. 



BARIERA JĘZYKOWA

Tym, którzy bardziej niż kosztów obawiają się problemów z dogadaniem się, bo albo języka dobrze nie znają, albo wstydzą się go używać powiem, że praktycznie w większości miejsc wystarczy się głośniej odezwać, a z pewności znajdzie się jakiś Polak, który wyciągnie nas z opresji :) Między innymi dlatego Londyn tak dobrze sprawdzi się u osób, które bronią się takich spontanicznych wojaży. 




Podsumowując:

- nocleg 189zł
- lot 109zł
- transport z/na lotnisko 50zł
- metro 60zł
- jedzenie, inne wydatki 150zł 

Można i taniej, można oczywiście dużo drożej- wszystko zależy od naszych osobistych preferencji i wybranego kierunku. Po wyjeździe zdecydowałyśmy wspólnie z dziewczynami, że podobny wyjazd będziemy sobie organizować co roku, czas zacząć planować! 

To jaki kierunek wybrać?

You May Also Like

0 komentarzy



Spodobał Ci się blog? Dodaj go do swoich ulubionych i odwiedź nasz fanpage na Facebooku :)