W góry, hej!

by - 09:44:00


Uwielbiam chwile oderwane od rzeczywistości.... chwile, kiedy spokojnie mogę zostawić za sobą wszystkie problemy z pracy i uciec od szarej codzienności. Ostatnio udało mi się zaliczyć weekendowy wypad do Bukowiny Tatrzańskiej. Z pewnością zostanie jednym z tych miejsc, do których z chęcią powrócę. Odległa zaledwie 20 km od Zakopanego miejscowość zauroczy swoimi pięknymi widokami i spokojem, o który ciężko w bardziej obleganych miejscach. To była szybka i energetyzująca wycieczka: wieczorne spacery, kąpiel w termach i oczywiście to, co misie lubią najbardziej- szybkie zakupy pod Gubałówką:)   Taki weekend ładuje baterie. Oby wytrzymały co najmniej do świąt!


P.S. Dla wszystkich nocnych marków, polecam "Noc Basenów" organizowaną przez Termy Bukowina Tatrzańska w każdą sobotę od godz 22.00. Można poczuć się jak na dyskotece i przy okazji popluskać się w znacznie niższej cenie!







 Miejsce naszego wypoczynku.... piękne wzornictwo, ciepłe i przepiękne miejsce. Bilety kupiliśmy na citeam.




                                           Kawa na tarasie o poranku... czego chcieć więcej?

















                                      Gdzieś na Kasprowym. O mało mnie nie wywiało :)    



                                   Oscypki uwielbiam w każdej postaci. Z grilla ubóstwiam :D 
                                                 A w formie serca widziałam pierwszy raz ;)



                     Wołały do mnie w gąszczu ciepłych papci i szalików. Musiałam je wziąć! :)


                                                                   Prawda, że słodkie?










                      Niby drobiazg, ale uśmiecham się za każdym razem, gdy na nie spojrzę :D



W jaki sposób wy ładujecie baterie? Chętnie poznam i wypróbuję wasze pomysły :)


Pozdrawiam.
Ola

You May Also Like

5 komentarzy

  1. Ale zazdroszczę, kooocham góry :) pościel na 1 zdjęciu genialna :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Poranna kawa na takim tarasie, rześkie górskie powietrze.. ale się rozmarzyłam :)

    http://delfinasshopping.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Pooościel !! <3 Mogłabym mieć taką w domu, świetny klimat.

    OdpowiedzUsuń
  4. A w jakim hotelu nocowaliście? Skąd ta pościel?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej! Nocleg znaleźliśmy w pensjonacie "Orlik". Polecam to miejsce :)

      Usuń



Spodobał Ci się blog? Dodaj go do swoich ulubionych i odwiedź nasz fanpage na Facebooku :)