Wakacje na cztery łapy.

by - 22:23:00


W Polsce w końcu wyszło słońce, dzieciaki skończyły szkołę, jeszcze co poniektórzy bronią swoje magistry, licencjaty, inżyniery, ale co najważniejsze, po zimnej wiośnie w końcu nadeszło lato. A wraz z latem sezon urlopowy. I czy  planujemy wakacje za granicą, czy wybieramy polskie krajobrazy, w jednym i drugim przypadku zawsze pada trudne pytanie: co zrobimy ze swoim pupilem?

O tym jak wiele w tym czasie psów pozbywa się dachu nad głową, a ich "ukochani" właściciele bez skrupułów przywiązują ich do drzew, słupów i innych wymyślnych  rzeczy (nie wiem jak można spojrzeć psu i wiedzieć, że zaraz zostawi się go na pewną śmierć, takich ludzi pozostaje już chyba leczyć). Kiedyś takie historie znałam tylko z telewizji. Szczerze mówiąc, nie wyobrażałam sobie tego, jak wielka jest skala wakacyjnych porzuceń. Do czasu. Schronisko bardzo szybko pozbędzie cię wiary w ludzi. Co najwyżej uświadomi i potwierdzi, jak wielka potrafi być głupota ludzka.

Co zrobić z naszym urlopem?
- Popytaj znajomych. Na piwo wyciągnie cię każdy? Teraz niech wyciągną twojego pupila na spacer.
- Rodzina. Podobno z rodziną to najlepiej tylko na obrazku... ale kto wie. Nie zapytasz, to sie tego nie dowiesz.
- Hotel dla psa. Jest ich coraz więcej i coraz lepszy standard prezentują. Warto wcześniej o taki hotel dopytać i sprawdzić proponowane warunki. Niektóre, oprócz posiłków i codziennych spacerów, oferują także szereg całkiem ciekawych atrakcji.

Zabierz psiaka ze sobą. Wszystko da się zrobić!

Dziś przedstawiam wam moich znajomych, którzy zaplanowaną Chorwację, wymienili na Polskie morze. Czy żałowali? Absolutnie. Chociaż podróż z psiakiem w planach była już od początku, to uległ zmianie w momencie, kiedy zgodzili się przyjąć pod swoje skrzydła jeszcze jednego czworonoga. Dzięki nim, psiak ma szansę nie wystąpić na ringu dla zagryzających się psów, Zadebiutowali więc jako dom tymczasowy dla Olimpa, szukając mu równocześnie nowych,odpowiedzialnych opiekunów, a fundując przy okazji urlop na Helu :) Radości psiaków chyba nie trzeba opisywać, wystarczy zobaczyć zdjęcia poniżej :) Ich wakacyjne podróże i inne ciekawy przygody możecie zobaczyć tutaj.


Jeśli się chce, to można zrobić wiele. Jeden warunek: nie marudzić! Każdy wie, ile czasami trzeba poświęcić na zaplanowanie noclegów/podróży z własnym czworonogiem Ale jeśli nie ruszysz tyłka, to logiczne, że nie zrobisz nic :)











You May Also Like

1 komentarzy

  1. Nie mieści się w mojej głowie to, że można wyrzucić swojego psa który mieszka z nami sporo czasu i kocha nas ponad życie. Kupując czworonoga trzeba rozważyć za i przeciw, czasami nawet zrezygnować z wakacji jeśli jest taka potrzeba. Sama w tym tygodniu wybieram się nad morze, psiaki zostają z moją babcią :)

    OdpowiedzUsuń



Spodobał Ci się blog? Dodaj go do swoich ulubionych i odwiedź nasz fanpage na Facebooku :)