10 ciekawostek prosto z Japonii

by - 16:35:00



Pewnie każdy z was ma listę miejsc, które chciałby odwiedzić: krótszą, dłużą, bardziej lub mniej egzotyczną. Na mojej prywatnej liście mam sporo takich miejsc do odhaczenia, ale jednym z ciekawszych, do których koniecznie muszę się kiedyś wybrać, to barwna i jedyna w swoim rodzaju Japonia. Wszystkim, którzy byliby równie chętni na bilet (teraz mamy bezpośrednie połączenie z Warszawy!) serwuję nieco przedsmak tego, co na nich czeka. Zapraszam!



Wszędobylskie automaty

Ile razy zdarzyło się wam w upalne dni dziękować w duchu, że gdzieś niedaleko stał automat, w którym to mogliście kupić butelkę wody? Podobnie z wszelkimi automatami do kawy,herbaty czy słodyczami. A gdybyśmy podczas ulewnego deszczu mogli kupić w takim automacie parasolkę? W Japonii to zupełnie normalne! Automaty są dostępne dosłownie wszędzie- na każdym rogu ulicy i co najważniejsze, dostaniecie w nich dosłownie wszystko: wspomniane parasolki, baterie, mangi(komiksy czytane zarówno przez dzieci jak i dorosłych), czy nawet używane (!) dziewczęce majtki, o których było głośno również w naszym kraju :) Dla miłośników ekstremalnych wrażeń dodam, że automaty te nie są już dostępne ;)

wp.berz.at
www.huffingtonpost.com

jpninfo.com

Urzędowe przeprawy i pieczątka z nazwiskiem

Japonia przez wielu z nas jest postrzegana jako dość mocno nowoczesny kraj i o ile pod względem technologicznym rzeczywiście tak jest, tak załatwienie sprawy urzędowej jest tutaj znacznie trudniejsze niż w Polsce. W wielu miejscach zamiast podpisu wymagana jest imienna pieczątka. Założenie konta w banku czy w sklepie internetowym często wiąże się z koniecznością wysłania formularza w wersji papierowej, bo japońskie biura toną w morzu papierów jeszcze bardziej  niż my, a hasło "nie wiemy", "nie da się" wymawia się tutaj częściej niż "dzień dobry".  Chcesz załatwić coś w banku? Załatwisz tylko w tym najbliższym twego miejsca zamieszkania. Zakupy internetowe? Taaaa... w formie papierowej :) Raz w tygodniu pracownik przywozi ci zamówione wcześniej produkty i sklepową gazetkę, w której zaznaczasz potrzebne rzeczy i składasz kolejne zamówienie.Otrzymasz je oczywiście podczas przyszłej wizyty.

wkrainietajfunow.pl
wesolowski.co
Nie ma co, nie poprzeklinasz

W języku japońskim nie ma przekleństw! Jeśli masz ochotę komuś poubliżać, możesz co najwyżej wyzwać  go od "głupków" i "idiotów". Może, że wyciągniesz coś z naszego polskiego, dość szerokiego wachlarza możliwości.

www.theguardian.com
Sławne ubikacje i kapcie do wc

W wielu miejscach Japonii przyjęło się, że przed wejściem do domu, restauracji czy świątyń należy zdjąć obuwie i założyć z tej okazji specjalne kapcie. Spotkasz się z nimi również przed wejściem do toalety, wtedy domowe kapcie zmieniasz na te do wc :) Japońskie ubikacje też nie należą do najzwyklejszych. Ilość funkcji i guzików wprawia w osłupienie niejednego cudzoziemca. Sedes z wbudowanym bidetem z systemem spłukującym, ogrzewana muszla klozetowa czy wysuwany kranik obmywający siedzącą osobę :) Jeśli przy okazji załatwiania własnych spraw chcesz zatuszować wydobywające się z ciebie dźwięki, możesz skorzystać z guzika, który imituje dźwięk spłukiwanej wody, a ten nieco cię zagłuszy :) Zawsze możesz trafić gorzej: w miejscach publicznych, parkach, świątyniach możesz jeszcze natrafić na tradycyjne ubikacje kucane :)




mcha-tw.com
kotaku.com
Urocze kapcie, prawda? ;)

flavorsofjapan.wordpress.com

Upychacze w metro

Mimo, że korzystanie z tokijskiego metra odbywa się w iście wojskowym szyku, nie zawsze wszystko może być doskonałe. Na straży porządku stoją schludnie ubrani panowie w białych rękawiczkach, którzy bardzo często muszą wcielić się w rolę "upychaczy" (chyba nie wymyślono lepszego określenia?), którzy dosłownie upychają ludzi do środka i pomagają wejść tym, którzy już ledwo się w nim zmieszczą. Można? Można.

www.theatlantic.com
Napiwek

Chcesz zostawić napiwek? Lepiej nie tutaj! Choć w naszych rejonach przyjęło się pozostawianie kelnerom napiwku, tutaj nie jest to praktykowane i często wywołuje sporo zamieszania. Kelner może zrozumieć co w dwojaki sposób: jako przejaw twojego niezadowolenia z jedzenia/obsługi (może jak zapłacę więcej, zrobią lepiej?), albo najzwyczajniej w świecie pomyśli, że się pomyliłeś i prawdopodobnie wybiegnie za tobą, by zwrócić ci resztę pieniędzy.

beta.im.tv
Wizyta w domu i prezenty

Znajomy z Japonii zaprosił cię do domu? Świetnie! To wielki zaszczyt, że zaprosił cię do siebie. Z tego powodu wypada obdarować go drobnym prezentem, ale bardziej niż na prezencie skup się na jego opakowaniu- utaj zwraca się na to bardzo dużą uwagę. Jeśli z kolei ty zostaniesz obdarowany prezentem, nie bierz go od razu do ręki. Zanim go dostaniesz musisz oczywiście nieco poudawać: przecież nie zasługujesz na prezent :) Jak go już dostaniesz, niech nie świerzbią cię rączki. Tutaj nie wypada rozpakować prezentu, zawartość poznasz dopiero na osobności.

www.cci.shimosuwa.nagano.jp
keitochansays.com

thepiggly-wigglytravels.blogspot.com

Brak centralnego ogrzewania

W  wielu japońskich domach nie uświadczysz centralnego systemu ogrzewania. W mroźne wieczory Japończycy dogrzewają się piecykami elektrycznymi, a że energia jest tu dość droga, często ogrzewa się jedynie pokój, w którym aktualnie przebywają domownicy. Często korzysta się też z kotatsu- niskiego stolika okrytego kocem czy kołdrą, pod którym znajduje się grzałka. Domownicy wsuwają nogi do środka, przykrywają się kocem, dzięki czemu ciepło pod stolikiem nie przedostaje się na zewnątrz.

www.reddit.com



inhabitat.com


www.brit.co

Święta nie święta

Japończycy nie obchodzą świąt Bożego Narodzenia, ale to nie przeszkadza im ubierać choinek, dekorować domów czy organizować świątecznych imprez w firmie. Galerie ubrane w świetlne iluminacje, świąteczne promocje- czemu nie? Warto dodać, że nasze święta to u nich najzwyklejsze dni robocze, ale nie rzadko spotykają się z tej okazji... na świątecznym kubełku w KFC. Firma co roku odnotowuje wysokie przychody właśnie w tym dniu. Inaczej sprawa wygląda z sylwestrem- ten spędza się nieco mniej hucznie, a Japończycy w skupieniu gromadzą się wokół świątyń.


directjapan.wordpress.com

whydyoueatthat.wordpress.com

leavemehere.wordpress.com

www.dramafever.com
www.aapj.pt

Plastikowe makiety dań

W Japonii dość powszechne są plastikowe wersje dań: wchodząc do restauracji nierzadko mamy okazję podziwiać makiety poszczególnych dań, które mają za zadanie pomóc nam w wyborze swojego. Taka prezentacja pozwala też zapoznać się z charakterem danej restauracji, a cudzoziemców nie rzadko ratuje z opresji.

fwthoughts.wordpress.com
www.themeparkreview.com

Podobnych przykładów można podać jeszcze wiele, Japonia nas Europejczyków nie przestaje zaskakiwać, ale co jak co: z chęcią przekonałabym się o tym na żywo. Ktoś jeszcze byłby chętny na wyjazd, ręka do góry!


You May Also Like

2 komentarzy

  1. Jadę za tydzień!! To było największe marzenie mojego męża i moje i za tydzień się spełni! będzie to nasza "podróż bardzo bardzo poślubna" ;)trochę nam zajęło aby zaoszczędzić na podróż życia ale już teraz wiem, że było warto. W planach mamy zamiar zwiedzić Tokio, Kioto, miejscowość Nara, nocleg w tradycyjnym Roykanie. Wszystko zaplanowane i teraz tylko trzymamy kciuki aby pogoda dopisała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę! Wiele bym dała, żeby móc się wybrać na taką wycieczkę :)

      Usuń



Spodobał Ci się blog? Dodaj go do swoich ulubionych i odwiedź nasz fanpage na Facebooku :)