Pozostając w świątecznej atmosferze, przedstawiam wam propozycję prostego, świątecznego stroika na drzwi/ ścianę. Pomysł chodził mi już po głowie od jakiegoś czasu, ale w związku z remontem ciężko było zrobić cokolwiek. W związku z tym, poniższą produkcję kończyłam w nocy :) Z góry przepraszam za słabe światło.

Pomarańcze kroimy w plasterki i pozostawiamy do całkowitego wyschnięcia. 

Pokrojone plastry układamy na gazety, tacy lub po prostu na tym, co akurat zjawi się pod ręką :)

Odstawiamy do wyschnięcia , np. na kaloryfer.

Jeżeli ozdobę mamy zamiar powiesić np. na oknie, warto zadbać o jego "niezagospodarowany" tył. W tym celu używamy tasiemki.

Do koła przywiązuje węższą wstążkę, dzięki której stroik będzie można zawiesić.

W końcu przechodzimy do klejenia plastrów pomarańczy tak, żeby zapełnić całą przestrzeń.

Na koniec dodajemy wstążeczki i wsyzstko to, na co mamy ochotę ;)







 


Ja wracam do przedświątecznych porządków (błeeee!)
Pozdrawiam, Ola.