DZIAŁALNOŚĆ NIEREJESTROWANA- alternatywa w trudnych czasach

by - 15:47:00



Przyszło nam żyć w dziwnych czasach. Okazało się, że jeden wirus był w stanie wywrócić świat do góry nogami. Bez względu na to czy wierzymy we wszystkie informacje jakie fundują nam media czy wierzymy też w teorie spiskowe- jedno jest pewne, słusznie czy nie, wirus odcisnął piętno w naszym życiu, albo wkrótce to zrobi. Co rusz słyszę o znajomych, którym obniżono pensję, obcięto premie, a jeszcze inni z dnia na dzień zostali bez pracy. Praktycznie każda branża szykuje się na zmiany. W jakimś sensie dotknęły Ciebie i mnie. A jeśli nie teraz, to prawdopodobnie stanie się to w najbliższym czasie. 

Z dnia na dzień luzują się obostrzenia i z nadzieją czekamy na normalne czasy, ale na ta chwilę trudno przewidzieć co przyniesie nam los. Możemy zatem czekać, albo próbować coś zmieniać, a że sama należę do tej drugiej grupy to przynoszę wam dzisiaj pomysł na to, jak legalnie podreperować domowy budżet.



Pamiętasz czasy, kiedy jako studentka byłaś świetna z matematyki i myślałaś o tym, by nieco sobie dorobić udzielając płatnych korepetycji? Było mnóstwo takich osób, a ty się bałaś, że ktoś pozazdrości ci zarobionych 50 zł i zgłosi tam gdzie nie trzeba.Wtedy zrezygnowałaś z tego pomysłu bo nie interesowała się szara strefa. I dobrze. Do 30 kwietnia 2018r. prowadzenie działalności poza rejestrem było zabronione. Teraz jednak mamy 2020 rok i kilka zmian w tym temacie, bowiem dzisiaj takich korepetycji mogłabyś śmiało udzielać!

Reguluje to ustawa z dnia 6 marca 2018 roku, która pozwala na prowadzenie tzw. działalności nierejestrowanej. Już mówię na czym to polega!

Ustawa ta daje ci możliwość prowadzenia takiej właśnie działalności, jeśli miesięczny przychód jaki dzięki niej uzyskasz nie przekroczy 50 % minimalnego wynagrodzenia za pracę. W 2020 roku taki limit wynosi 1300zł. Mówimy tutaj jednak o przychodzie należnym, a nie realnym dochodzie, więc musisz wziąć pod uwagę wszystkie pieniądze, które do ciebie wpływają, również takie na które jeszcze czekasz, bo np. wystawiłaś klientowi rachunek, ale oczekujesz na zapłatę. 



Tego typu działalność to idealna propozycja do wszystkich kreatywnych osób, które dotąd nieśmiało sprzedawało swoje wyroby znajomym, robiło zdjęcia czy pomagało w niektórych pracach innym.

To też świetny sposób na przetestowanie konkretnego pomysłu: chciałabyś sprzedawać swoje torby, które szyjesz w wolnej chwili, ale nie wiesz czy znajdziesz odbiorców? Wiele osób obawia się prowadzenia własnej działalności bo nie wie, czy ich pomysł na biznes na sens, a standardowe procedury, ZUS-y czy kwestie skarbówki odstraszają niejednego początkującego. Dzięki temu możesz sprzedawać swoje torby i zobaczyć, czy warto w to dalej inwestować. Pamiętaj jednak o limicie, o którym pisałam na samym początku. Jeśli przekroczyć go chociaż o złotówkę, trzeba będzie zarejestrować działalność w ciągu 7 dni.



A podatki? Rachunkowość?

Chociaż samo prowadzenie tego typu działalności nie wymaga składania jakichkolwiek wniosków to nie do końca jest tak, że możemy olać sobie jakiekolwiek papiery i nie kontrolować tego, co się robi. Wręcz przeciwnie! Żeby wiedzieć ile zarobiliśmy musimy prowadzić ewidencję. dzięki temu wiemy, czy nie przekroczyliśmy limitu i jaką kwotę musimy rozliczyć w naszym picie. Nie ma tutaj konkretnych regulacji jak taka ewidencja ma wyglądać, zatem możemy wybrać dla siebie najwygodniejszą formę. Ważne, żeby była dla nas prosta i czytelna. Mogą być to zapiski w zeszycie, excelu, tabelkach czy na gotowych wzorach rachunków i faktur.


Oczywiście nie jest tak różowo, jak niektórzy by chcieli, bo przychód z tego typu działalności musisz uwzględnić w swoim picie (rubryka "przychody z innych źródeł") i podlega opodatkowaniu (17% lub 32%). Czy można zatem odliczać koszty? Tak i do tego właśnie potrzebujesz ewidencji, w której będziesz uwzględniać również poniesione wydatki. Dobrze też odkładać część swoich przychodów (jw.) do koperty lub na konto- to pieniądze, które będziesz musiał oddać skarbówce. 




Hola! Hola! Nie taka całkiem swawola!

Myśląc nad taką dodatkową pracą pamiętaj, że niektóre działalności wciąż wymagają np. koncesji czy specjalnych pozwoleń. Chcesz sprzedawać w parku lody domowej roboty?  Nie obejdzie się niestety bez dodatkowych procedur. Dodatkowo Kodeks Cywilny uznaje cię za przedsiębiorcę, zatem to nakłada na ciebie kilka obowiązków takich jak akceptowanie ewentualnych reklamacji i zwrotów. 




Dla kogo?

Taka opcja skierowana jest dla osób, które w przeciągu ostatnich pięciu lat nie prowadziły żadnej działalności gospodarczej, a nie nie były w spółce cywilnej. Jednym słowem dla wszystkich świeżaków, którzy chcą spróbować jak to jest prowadzić własny biznes. Możesz być osoba bezrobotną czy pracować na etacie, pamiętaj jednak o limicie przychodu, którego nie możesz przekroczyć!



To czas, kiedy możecie skorzystać z social mediów, opowiedzieć o swoim produkcie czy usługach znajomym i skończyć z robieniem wszystko za "Bóg zapłać". Być może to właśnie taka chwila, kiedy czas zweryfikuje na ile kto potrafi dostosować się do obecnej sytuacji i podejmować takie działania, które pomogą przetrwać trudniejszy okres. 

To też idealna sprawa dla tych, którzy dotąd nie wierzyli w swoje umiejętności i nawet nie przyszło im na myśl, że ktoś za ich pracę jest w stanie zapłacić. Jeśli więc jesteście w czymś dobrzy, tworzycie rzeczy, które mogą znaleźć swoich odbiorców i potraficie otworzyć głowę na zmiany to tym bardziej zachęcam was do tego, by spróbować takiej formy działalności. Tutaj naprawdę nic nie tracicie, a możecie tylko zyskać!



Pamiętajcie jednak o tym, że każdy wasz pomysł ma nieco inny charakter i zanim zaczniecie działać, warto zweryfikować konkretne informacje i zobaczyć, czy w waszym przypadku nie będzie trzeba dodatkowych działań. Odkąd ustawa weszła w życie skorzystało z niej już mnóstwo osób, z pewnością więc znajdziecie informacje, które wam w tym pomogą. 

Jestem ciekawa czy słyszeliście wcześniej o takiej możliwości, a być może już dawno z niej korzystacie? Jeśli tak koniecznie pochwalcie się tym w komentarzu!



Treści zawarte na tym blogu są wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowią „rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). Pamiętaj, że sam podejmujesz decyzje inwestycyjne na własną odpowiedzialność.

You May Also Like

0 komentarzy



Spodobał Ci się blog? Dodaj go do swoich ulubionych i odwiedź nasz fanpage na Facebooku :)